30 września 2005 roku na zawsze wpisał się jako dzień żałoby naszego liceum. W tym dniu w drodze na pielgrzymkę maturzystów na Jasną Górę w wypadku pod Jeżewem śmierć poniosło 9 uczniów I LO, jeden uczeń Technikum Elektrycznego oraz 3 kierowców. Tradycją naszego liceum jest coroczne upamiętnienie ofiar katastrofy.
W kaplicy Sanktuarium Błogosławionej Bolesławy Lament odprawiona została Msza św. w intencji zmarłych Maturzystów i kierowców, podczas której homilię wygłosił ks. Adam Ciereszko. Uczestniczyli w niej Rodzice, nauczyciele i uczniowie oraz Wiceprezydent Białegostoku - pan Zbigniew Nikitorowicz, który wspólnie z uczniami złożył kwiaty pod pamiątkową tablicą. W miejscu wypadku pod Jeżewem, gdzie stoi obelisk upamiętniający ofiary katastrofy, hołd zmarłym Maturzystom oddał również Pan Prezydent Miasta – Tadeusz Truskolaski oraz pan dyrektor Robert Winnicki, który rano złożył wieniec w imieniu całej społeczności szkolnej. „Wspomnienie tego dnia nadal boli, nadal trudno nam o tym mówić – powiedział pan dyrektor podczas uroczystości szkolnej. - Ksiądz Jan Twardowski napisał gdzieś, że: „tak naprawdę ludzie nie odchodzą na zawsze. Dwa światy - żywych i umarłych - przenikają się i oddziałują na siebie. Nie ma umarłych, tylko ci, co odeszli. Tak więc, to nasze aktualne współistnienie jest raczej zmianą sposobu relacji z naszymi bliskimi, którzy od nas odeszli. W ten szczególny dzień, bardziej, niż kiedy indziej, prowadzimy w naszych myślach dialog z nimi”. Lekcje w tym dniu rozpoczęły się minutą ciszy.