30 września 2015 roku obchodziliśmy bolesną 10. rocznicę tragicznego wypadku pod Jeżewem, w którym zginęło 9 maturzystów I LO oraz uczeń Zespołu Szkół Elektrycznych. Tragedia, która dotknęła naszych uczniów, wstrząsnęła nie tylko społecznością I Liceum, głęboko poruszyła wszystkich mieszkańców Białegostoku, a także wielu ludzi w całej Polsce. Pamięć o tych, którzy odeszli, jest żywa w naszej szkole. W kaplicy Sanktuarium Błogosławionej Bolesławy Lament odprawiona została Msza św. w intencji zmarłych Maturzystów, w której uczestniczyli Rodzice, przedstawiciele władz miasta z panem Wiceprezydentem Adamem Polińskim, nauczyciele, absolwenci i uczniowie.
Życie, los, śmierć i wieczność – one wszystkie na pozór są w naszych rękach, ale już starożytny myśliciel upominał nas, że życiem bez wiary nie warto żyć,– podkreślił w homilii ks. dr Sławomir Dąbrowski - Miłość i pamięć to dar do walki z przemijaniem.
Po Mszy uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty przed tablicą pamiątkową przy szkole, gdzie odbył się apel pamięci.
Wspomnienie tamtych bolesnych wydarzeń sprzed dziesięciu lat musi wywołać w nas refleksję nad celem i sensem naszego życia, nad jego kruchością i ulotnością – mówił p. dyrektor Robert Winnicki. - Wierzymy jednak, że żaden człowiek nie umiera do końca, dopóki żyje w pamięci innych.
30 września lekcje we wszystkich klasach rozpoczęły się minutą ciszy.