Jak uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku mogą spędzić początek czerwca? Siedząc w książkach? Słuchając śpiewu ptaków za oknem? Na szczęście, ptaki mogły im towarzyszyć nie tylko przez szyby okien. w poniedziałek, 5 czerwca 2017 roku uczniowie naszej szkoły wyruszyli na wycieczkę pod opieką pań: Małgorzaty Raciborskiej, Wioletty Zawadzkiej oraz Małgorzaty Gryko. Podróż zaczęliśmy od poznawania ziół w Ziołowym Zakątku w Korycinach, gdzie każdy z nas mógł stworzyć swoją autorską mieszankę ziołową.
Następnie wyruszyliśmy do Siemiatycz, które były początkiem naszej wędrówki szlakiem nadbużańskim. Na starcie towarzyszyły nam zaduma oraz zachwyt, spowodowane potężnym urokiem lokalnych cerkwi. Kolejnym przystankiem była Grabarka - serce prawosławia. Następnie udaliśmy się do Mielnika, by tam ujrzeć jedyną czynną w Polsce kopalnię kredy. Zwieńczeniem dnia był Drohiczyn. Kolejny poranek poświęciliśmy na zwiedzanie Muzeum Socrealizmu w Kozłówce. Emocje i zachwyt, w jaki wprawiły nas znajdujące się tam eksponaty wyciszyły się zupełnie w Muzeum na Majdanku. Lubelskie Stare Miasto: Plac Zamkowy, Brama Grodzka czy bazylika dominikańska wywarły na wszystkich ogromne wrażenie.
Następny dzień został całkowicie poświęcony Sandomierzowi, miastu królewskiemu położonemu nad Wisłą. Poznając znajdujące się w nim miejsca i kawałki historii miasta układały się w jedną całość. Mieliśmy również okazję poznać Sandomierz oczami serialowego ojca Mateusza, udając się na spacer kryminalnym szlakiem filmowym. Zmęczeni i przepełnieni wiedzą mogliśmy zrelaksować się śpiewając i ciesząc się sobą na ognisku w Winnicy.
Mimo, iż ostatni dzień wycieczek zazwyczaj kojarzy się z długą i nużącą drogą powrotną, zanim to nastąpiło - mieliśmy okazję podziwiać piękne widoki z Gór Pieprzowych oraz zwiedzić rezerwat archeologiczny w Krzemionkach. Podróż do Białegostoku była o dziwo cicha i spokojna, a powodem było ogromne zmęczenie po przeżyciach i wyczynach w parku linowym.